Przygotowanie do dzisiejszej przejażdżki rozpocząłem już wczoraj. Oczywiście od sprawdzenia prognozy pogody.
Niestety istniały pewne rozbieżności dotyczące dzisiejszych opadów. Poranek miał być pogodny, ale już około godziny
13-tej miało nastąpić jej załamanie z dużym prawdopodobieństwem występowania krótkotrwałych i intensywnych burz.
Właśnie dlatego zamierzałem wbić się w okienko, które gwarantowało jeszcze ładną aurę za oknem.
Wyjechałem równo o 10-tej i trasę nakreśliłem tak, aby być w domu około godziny 12-tej.
Oto kilka zdjęć z dzisiejszej przejażdżki.

Nad Jeziorem Ostrzyckim od "dzikiej" strony © panther

Kaszubskie krajobrazy © panther

Kaszubskie krajobrazy © panther

Kaszubskie krajobrazy © panther

Kaszubskie krajobrazy © panther

W Zaworach © panther
W miejscowości Zawory zatrzymałem się na 10-15 minut, aby nieco odetchnąć i następnie ruszyć już w stronę domu.
Będąc niedaleko domu słychać było bardzo odległe odgłosy burzy. Tuż po powrocie spadło dosłownie kilka kropli deszczu.
Majówkę uważam za bardzo udaną. Licząc od 1-go maja każdego dnia udało mi się pojeździć, To był dobry czas na 
nadrobienie wszelkiej maści prac domowych, jak również aktywne spędzanie czasu wolnego ;-)

Godzinę przed dzisiejszą przejażdżką miały miejsce obfite opady deszczu z gradem.
Grzmoty burzy również słychać było jeszcze przez kilka kwadransów po opadach.

Na Kaszubach © panther

Na Kaszubach © panther

Leśny staw i dookoła soczysta zieleń :-) © panther

Piękne Kaszuby © panther

Na Kaszubach © panther

W Chmielnie © panther

W Chmielnie © panther

W lesie jest fajnie ;-) © panther

Piękna, świeża zieleń kartuskich lasów © panther

Podczas rozgrzewki © panther

Pogoda podczas ostatnich dwóch tygodni spłatała figla. Koniec marca i początek kwietnia wymarzony na rowerową aktywność.
Dopiero teraz, po trzytygodniowej przerwie udało się wsiąść na rower i cieszyć się jazdą.

Rozgrzewka w lesie © panther

Uciekając przed wiatrem © panther

Leśny staw © panther

W lesie © panther

Na Kaszubach © panther

Trochę wiało... © panther

W Chmielnie © panther

Również w Chmielnie © panther

Ciężko na rower się niestety dzisiaj wsiadało, dlatego też dzisiaj postanowiłem pokonać mniejszą ilość kilometrów.
Dzisiaj na dworze było jeszcze cieplej, niż wczoraj. Bardzo ciepło, jak na początek kwietnia na Kaszubach.
Temperatura podczas wyjazdu oscylowała między 18-21 stopniami Celsjusza. 
Rewelacyjnie, jak na wczesnowiosenny okres na Kaszubach Środkowych. 

Na Kaszubach © panther

W lesie © panther

W tym roku po raz pierwszy na rowerze. Pogoda zdecydowanie zachęcała do ruszenia w trasę.
Chciałem, jak zawsze pokręcić dookoła komina. Tak też zrobiłem. zapomniałem jednak, że przez 
ostatnie 5 miesięcy na rower nie wsiadałem. Co do samej jazdy, to wykonałem moją tradycyjna pętelkę.
Jednak, jak na pierwszy raz po tak długiej nieobecności rowerowej był to dystans zbyt długi.
O tym przekonałem się dopiero po zakończeniu przejażdżki i zejściu z roweru.
Niektóre części ciała nie są zdecydowanie przygotowane do sezonu ;-)

Kaszubskie krajobrazy © panther

Na Kaszubach © panther

Kolegiata w Kartuzach © panther

Początek przejażdżki. © panther

Na Kaszubach © panther

Kaszubskie krajobrazy © panther

Jesień na Kaszubach © panther

Szwagier © panther